Nowa książka Jamie’go Olivera pojawiła się już w księgarniach. Jeszcze jej nie posiadam…:( Ale dzięki dodatkowi do magazynu „Palce lizać”, mogłam już wypróbować jeden z przepisów na „Superfood na co dzień”. Wybór padł na kurczaka cacciatore z dynią, pieczarkami, pomidorami, oliwkami i chlebem. Z czystym sumieniem mogę polecić to danie osobom lubiącym intensywne smaki, wyraziste sosy i łatwe do podania dania jednogarnkowe 🙂
Kurczak cacciatore Jamie’go (z moimi zmianami):
- 1 cebula,
- 1 por (biała część),
- 4 ząbki czosnku,
- 1 opakowanie wędzonego boczku w cienkich plasterkach,
- 2 gałązki rozmarynu,
- oliwa,
- 1 liść laurowy,
- 500 g dyni,
- 100 g małych pieczarek,
- 10-12 pałek z kurczaka bez skóry,
- 250 ml czerwonego wina,
- 2 puszki pomidorów,
- kilkanaście zielonych oliwek,
- świeży chleb do podania,
- sól,
- pieprz.
Cebulę obrać i pokroić w ósemki, pora i czosnek w plastry, boczek w paseczki, rozmaryn drobno posiekać. W żaroodpornym dużym garnku rozgrzać 2-3 łyżki oliwy, dodać boczek, rozmaryn i liść laurowy – usmażyć na chrupko. Dodać cebulę, czosnek i pora – smażyć 10 minut. Dodać oczyszczone grzybki i obraną, pokrojoną w kostkę dynię – wymieszać. Dodać pałki z kurczaka i łyżkę soli, wlać wino i odparować połowę. Dodać posiekane pomidory i szklankę wody. Dodać wydrylowane oliwki – wymieszać i wstawić gar do nagrzanego do 200 stopni pieca. Piec ok. 1,5 godziny, aż sos zgęstnieje (można go dodatkowo zagęścić mąką), mięso zacznie odpadać od kości, a dynia będzie miękka. Przed podaniem potrawę doprawić solą i pieprzem. Podawać z dobrym chlebem.