Kotleciki z komosy ryżowej ze szpinakiem i fetą

Coraz częściej poszukuję pomysłów na bezmięsne posiłki. Do wegetarianki mi jeszcze bardzo daleko, ale cieszę się, że aktualnie w tygodniu zaczęły u nas przeważać smaczne obiady bez dodatku mięsa 🙂 Dziś zapraszam na pyszne kotleciki z komosy ryżowej z dużą ilością szpinaku i solidną łychą sosu tzatziki.

Kotleciki z komosy ryżowej ze szpinakiem i fetą:

  • 1 szklanka suchej komosy ryżowej,
  • 1 cebula,
  • 2 ząbki czosnku,
  • 250 g liści szpinaku baby,
  • 2 jajka,
  • 150 g fety,
  • 1 garść koperku,
  • 1 garść szczypiorku,
  • skórka starta z 1/2 cytryny,
  • sól,
  • pieprz,
  • 1 czubata łyżka kaszki kukurydzianej lub bułki tartej,
  • olej rzepakowy lub masło klarowane do smażenia.

Sos tzatziki:

  • 1 duży jogurt grecki,
  • 1 ząbek czosnku,
  • 1 garść listków mięty,
  • sok z 1/2 cytryny,
  • 1 ogórek,
  • sól,
  • pieprz.

Sos: Ogórka zetrzeć na tarce o grubych oczkach i odsączyć z nadmiaru soku. Dodać jogurt, zgnieciony czosnek, sok z cytryny, posiekaną drobno miętę, sól i pieprz – wymieszać i wstawić do lodówki, by smaki się przegryzły.

Kotleciki: Komosę ugotować wg instrukcji na opakowaniu – odcedzić i wystudzić. Szpinak umyć i wrzucić do gorącego garnka, przykryć, a gdy zmięknie przełożyć liście na sitko i odcisnąć sok. Liście posiekać i dodać do komosy. Cebulę i czosnek drobniutko posiekać i zeszklić na oleju lub maśle klarowanym – przełożyć do komosy. Wystudzić. Dodać posiekany koperek i szczypiorek, skórkę z cytryny, pokruszoną fetę, sól, pieprz, kaszkę lub bułkę tartą oraz jajka – wymieszać.

Na patelni rozgrzać olej lub masło klarowane. Dużą łyżką nakładać masę formując małe płaskie kotleciki. Smażyć 5-7 minut, z obu stron na złoto. Usmażone kotleciki przełożyć na ręcznik papierowy, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu.

Podawać z sosem tzatziki i cytrynką.

2 myśli w temacie “Kotleciki z komosy ryżowej ze szpinakiem i fetą

  1. Dziś robiłam te kotlety – były pyszne 🙂 dodałam sosu czosnkowego bo dzień wcześniej akurat zrobiłam. Polecam to danie, które przekonało by nie jednego do zdrowego jedzenia i sosów bez majonezu;)

    Pozdrawiam.

Dodaj komentarz