Nie mam czasu na robienie domowych wędlin, choć wiem, że są naprawdę smaczne i dużo zdrowsze od kupnych. W sieci można znaleźć tysiące przepisów na takie rarytasy. Jednakże w większości przypadków, potrzeba sporo czasu na zabawę w małego masarza. Mimo to, w ubiegły weekend wygospodarowałam małą chwilkę na przygotowanie wspaniałego schabu z mięsem z łopatki pieczonego w boczku. To naprawdę mięso z mięsem w mięsie, więc niech weganie lepiej zamkną oczy. Mięsożerców zapraszam po przepis.
Mięso z mięsem w mięsie:
- 1 kg schabu,
- 400 g mielonej łopatki wieprzowej,
- 1 opakowanie cienko krojonego wędzonego boczku,
- 1 mała cebula,
- 1 ząbek czosnku,
- 1 szklanka startego wędzonego sera żółtego,
- sól,
- pieprz,
- majeranek,
- papryka słodka i ostra.
Schab umyć, osuszyć i rozciąć na jeden duży płat mięsa. Mięso rozbić nieco tłuczkiem, by wszędzie miało mniej więcej taką samą grubość.
Mięso mielone wymieszać z cebulą i czosnkiem startymi na drobnej tarce, solą i pieprzem.
Schab posypać solą, pieprzem, paprykami i majerankiem, a następnie pokryć równomiernie warstwą mięsa mielonego. Całość posypać wędzonym serem. Delikatnie zrolować schab. Tak przygotowaną roladę otulić plasterkami boczku, zapakować w folię aluminiową i piec w 200 stopniach przez 2 godziny, pod koniec odkrywając wędlinę, by boczek się zarumienił. Mięso wystudzić przed krojeniem.
Świetny tytuł posta 🙂 Co prawda, ja a schabem nie przepadam, ale cała moja rodzina tak, więc z chęcią przekażę im Twój pomysł, bo jest bardzo ciekawy 🙂
Wygląda bardzo smakowicie, sama tez nie robię domowych wędlin, ale cały czas za mną chodzi jakaś próba 🙂