Jeśli u kogoś w lodówce zalegają jeszcze poświąteczne resztki, proponuję wykorzystać do ich „utylizacji” mój dzisiejszy przepis obiadowy (który nada się też na ciepłą kolację). Wystarczy kilka sporych ziemniaków, pieczarki, ser i szynka i oto mamy pyszne ziemniaczki, które nie tylko fajnie smakują, ale i całkiem nieźle wyglądają 🙂
Ziemniaki faszerowane pieczarkami, serem i szynką:
- 4 duże ziemniaki,
- 5-6 dużych pieczarek,
- ok. 10 plastrów wędliny (u mnie szynka),
- ok. 10 grubych plastrów żółtego sera (u mnie havarti),
- 4 łyżki śmietany,
- masło klarowane,
- 1 garść natki pietruszki,
- kilka gałązek świeżego tymianku,
- 2 jajka,
- sól,
- pieprz,
- 4 łyżki bułki tartej.
Ziemniaki wyszorować i ugotować w mundurkach – ostudzić i przekroić wzdłuż na połowy. Większość miąższu wydrążyć do miseczki. Powstałe łódki posmarować z wszystkich stron masłem i ułożyć na blaszce przykrytej pergaminem.
Pieczarki drobno pokroić i usmażyć na złoto na maśle, z dodatkiem tymianku, soli i pieprzu. Ziemniaczany miąższ wymieszać z pieczarkami, pokrojonymi w drobną kosteczkę serem i szynką, posiekaną pietruszką, śmietaną, jajkami. Doprawić solą i pieprzem. Tak przygotowanym farszem napełnić ziemniaki. Wierzch łódeczek posmarować masłem i posypać bułką tartą. Piec ok. 20 minut w 200 stopniach. Podawać z prostą sałatą z winegretem.
Przepis idealny dla mnie, u mnie identyczne „resztki” w lodówce 😉
Bardzo apetyczna propozycja na obiad 🙂