To najlepszy keks jaki w życiu jadłam. Aromatyczny, słodki, wilgotny. Nie ściemniam i nie przechwalam się. Stwierdzam fakt. Więc jeśli ktoś jeszcze nie ma pomysłu na świąteczny keks – oto gotowy przepis. Wypróbowany, sprawdzony, świetny!
Keks dyniowo-pomarańczowy:
Ciasto:
- 170 g puree z dyni (ugotowanej lub upieczonej),
- 3 jajka,
- 130 g cukru,
- 100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej,
- 50 g posiekanych orzechów laskowych,
- 180 g mąki żytniej,
- 100 g mąki pszennej,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1/3 łyżeczki sody,
- 1 łyżeczka cynamonu,
- 1/3 łyżeczki tartej gałki muszkatołowej,
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika,
- skórka z 1/2 pomarańczy,
- 140 g masła.
Lukier:
- 1/2 szklanki cukru pudru,
- 2 łyżki soku pomarańczowego,
- skórka z 1/2 pomarańczy,
- 50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej.
Masło roztopić i wystudzić. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Keksówkę o wymiarach 25×11 cm wyłożyć pergaminem.
Jajka utrzeć na najwyższych obrotach z cukrem na puszystą masę. Dodać do niej puree dyniowe i startą skórkę z 1/2 pomarańczy. Kandyzowaną skórkę pomarańczową wymieszać z orzechami i dodać do masy jajecznej. Krótko miksować i zmniejszyć obroty do minimum. Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia, cynamonem, sodą, przyprawą do piernika oraz gałką muszkatołową i po łyżce dodawać do miksowanej masy. Na końcu wlać ostudzone masło. Miksować do połączenia się składników. Gotową masę przelać do keksówki i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec 60-65 minut (do suchego patyczka). Ostudzić.
Cukier puder połączyć z sokiem pomarańczowym i skórką startą z 1/2 pomarańczy. Wystudzone ciasto polać lukrem i udekorować kandyzowaną skórką pomarańczową.
Pingback: Top 5 – grudzień 2015 | Kultura Kulinarna